Od Kit Cara do R5 – ŠKODA w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski

2016-06-09

Początek rozgrywania mistrzostw Polski sięga jeszcze 1927 roku – przed wojną określane były one mianem Mistrzostw Polski w Jeździe Automobilowej. Po II wojnie światowej wznowiono rywalizację na polskich odcinkach specjalnych, a od 1955 roku zaczęto rozgrywać rajdy-eliminacje składające się na cykl Mistrzostw Polski w Rajdach Samochodowych.
Już w kolejnym roku startów pierwszy tytuł powędrował do zawodnika startującego w samochodzie z Mladá Boleslav. Był nim Janusz Solarski – zawodnik ŠKODY 1100 zwyciężył turystyczną klasę 4-5. W kolejnym roku sukces ten powtórzył Henryk Olszewski. W 1962 roku aż dwa tytuły powędrowały do zawodników ŠKODY. Jadący Octavią Super Jerzy Kuczera wygrał klasę 8., natomiast Aleksander Sobański w Octavii klasę 7.
 
ŠKODA rozpoczęła prawdziwą ekspansję swojego udziału w naszym rodzimym czempionacie wraz z pojawieniem się samochodów typu Kit Car. Na starcie otwierającego sezon 1997 11. Zimowego Rajdu Dolnośląskiego pojawiły się aż cztery ŠKODY Felicie, w tym dwie Kit Car.
Za ich kierownicami zasiedli Bedrich Habermann oraz Veroslav Cvrcek – ten drugi dojechał do mety rajdu na 10. miejscu w klasyfikacji generalnej, zwyciężając w klasie A6.
W kolejnych latach ŠKODA Felicia Kit Car nie miała sobie równych jeśli chodzi o rywalizację w tej klasie, a kolejne zwycięstwa na polskich odcinkach specjalnych dołożyli Ladislav Regerzieger, Jindrich Stolfa i Roman Kresta. Pierwszym Polakiem, który odniósł w klasie A6 zwycięstwo za kierownicą Felicii Kit Car był Damian Gielata. Jego pilotem był wówczas Maciej Baran, który ponad 10 lat później zdobył tytuł mistrza świata w WRC 2 wspólnie z Robertem Kubicą.
W 2010 roku za sprawą Leszka Kuzaja i Macieja Rzeźnika na odcinkach specjalnych mistrzostw Polski pojawiła się ŠKODA Fabia S2000. Panowie ukończyli ten sezon odpowiednio na 5. i 6. miejscu w klasyfikacji generalnej cyklu, a Kuzaj stawał na podium w trzech z ośmiu rajdach.
 
Pierwsze zwycięstwo dla Fabii S2000 przyniósł fabryczny kierowca ŠKODA Motorsport Esapekka Lappi, podczas 69. Rajdu Polski, rundy mistrzostw Europy, a także mistrzostw Polski.
O włos od mistrzowskiego tytułu w 2014 roku znalazł się Grzegorz Grzyb, który za kierownicą swojej Fabii S2000 walczył do samego końca czempionatu o mistrzowski tytuł z Wojciechem Chuchałą. Ostatecznie zawodnik w aucie z Mladá Boleslav ukończył sezon z tytułem wicemistrza Polski.
 
Grzyb może pochwalić się jednak świetną statystyką, bowiem w 2015 roku za kierownicą najnowszej Fabii R5 wystartował tylko raz – w 3. Rajdzie Nadwiślańskim - i mimo braku znajomości samochodu zdołał zwyciężyć w szóstej rundzie czempionatu, dając Fabii R5 pierwsze zwycięstwo w naszym kraju.
Sukces ten powtórzyli w ostatni weekend maja Filip Nivette i Kamil Heller, którzy w swoim debiucie w Fabii R5 rzutem na taśmę wygrali 12. Rajd Gdańsk – drugą tegoroczną rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Dla kierowcy z Warszawy było to zresztą pierwsze zwycięstwo w krajowym czempionacie.