80 lat od premiery KODY Superb
80 lat od premiery KODY Superb
Oznaczało to mniej więcej tyle, że samochód luksusowy mógł stać się pojazdem seryjnym, w dużej mierze spójnym konstrukcyjnie z popularniejszymi modelami klas niższych. Zaprezentowany w 1934 roku Superb (początkowo noszący dodatkowe oznaczenie liczbowe 640) posiadał zatem centralną rurę nośną, wahliwe półosie napędzające koła tylne, wzdłużnie umieszczony rzędowy silnik, nadwozie konstrukcji mieszanej czy zunifikowaną przekładnię kierowniczą.
W jego skład wchodziły m.in. 12-voltowa instalacja elektryczna, układ chłodzenia silnika z wymuszonym obiegiem cieczy, hydrauliczne hamulce wszystkich kół, czterostopniowa przekładnia i przednie zawieszenie oparte o układ podwójnych wahaczy dla każdej ze stron.
640 Superb był dostępny w odmianach 6-miejscowej limuzyny (także z miękkim zwijanym fragmentem dachu i przegrodą oddzielającą kierowcę), dwu- bądź czterodrzwiowego sedana oferującego cztery miejsca, kabrioletu i sanitarki. Rzędowy, sześciocylindrowy silnik wywodził się wprost z rodziny jednostek napędowych pojazdów ciężarowych serii 206, ale odznaczał się ponadprzeciętną trwałością i łatwością obsługi. Standardowy Superb kosztował 61 900 koron, wobec minimum 80 000 koron żądanych za daleko mniej nowoczesnego poprzednika (model 645), i 127 000 – za limuzynę 860 bez żadnego z dodatków. Korzyści płynące z modyfikacji były zatem wymierne.
Kolejne ulepszenia wprowadzono już w sezonie 1937, w modelu oznaczonym jako Typ 913. Prócz szeregu mechanicznych modyfikacji, pojazd otrzymał nowoczesną stylizację nadwozia, zgodną ze zmodernizowanym modelem Popular OHV i całkowicie nowym – Favorit. Częściowo zintegrowane z błotnikami reflektory i osłona chłodnicy uformowana „w strzałkę” stały się znakiem rozpoznawczym marki. W ofercie nadwozi modelu pojawiły się także wykonania użytkowe. Typ 913 prezentowano z dumą m.in. na Targach Poznańskich 1937.
U schyłku 1938 roku zaprezentowano kolejną modyfikację flagowej limuzyny marki – Typ 924, z charakterystyczną, walcową osłoną chłodnicy i górnozaworowym silnikiem OHV.
Superb osiągnął już status uznawanego pojazdu w segmencie limuzyn klasy wyższej, tym razem przypuszczając atak na najbardziej elitarne jego rejony. Produkcję Typu 924 przerwały, w roku 1941, działania wojenne i nowe zadania dla fabryki przydzielone przez okupanta. Odrodzenie nazwy nastąpiło w roku 1947, na praskim salonie samochodowym, w postaci oszałamiającego kabrioletu zaprojektowanego przez pracownię Sodomka.
W tym samym roku odnowiono produkcję przedwojennego Typu 924, jednak już nie w fabryce macierzystej, a – w świeżo wcielonej w struktury marki – filii w Kvasinach. Do października 1949 roku zbudowano tam ponad 160 egzemplarzy tych pojazdów, oznaczanych jako Superb 3000. Już nieco wcześniej, równolegle, rozpoczęto montaż całkowicie nowych, pontonowych nadwozi, wzorowanych nieco na radzieckich samochodach ZIS-110 – pojazdów tych powstało zaledwie niewiele ponad 40 sztuk i są dzisiaj powszechnie pomijane przez liczne źródła. Oficjalnie, produkcję „historycznych” Superbów zakończono jesienią 1949 roku, z całą pewnością jednak egzemplarze zamówione przez czechosłowackie MSW, wykańczano jeszcze w roku następnym.
Nazwa Superb powróciła w historii marki ponownie w roku 2001. Zgodnie z tradycją także tym razem oznaczała najbardziej reprezentacyjny model marki. Jak dotąd doczekaliśmy się dwóch generacji koncernowych Superbów: Typ 3U (2001-2008) i 3T (od 2008). W trzeciej, powoli zapowiadanej, historyczna nazwa z pewnością pozostanie – dopisując kolejne rozdziały do tej opowieści…
Dane techniczne samochodu KODA 640 Superb, 1934-36 (Superb 4000, 1939-41)
Autor: Tomasz Orlik, lipiec 2014
Fotografie: archiwum KODY i Autora