DSR w praktyce

Każdy z nas uważa się za znakomitego kierowcę, jednak w sytuacjach ekstremalnych, jakie mogą spotkać nas na drodze, warto skorzystać z „porad” najnowszych zdobyczy techniki.

Podczas trudnych warunków pogodowych, w czasie deszczu lub wiosennych roztopów, na kierowcę czeka wiele niebezpiecznych niespodzianek. Łatwo o poślizg, gdy jedną stroną samochodu zjedziemy na mokre lub zaśnieżone pobocze, bądź zaczniemy gwałtownie hamować na śliskiej powierzchni. Na szczęście w nowoczesnych samochodach – takich jak skody – możemy liczyć na pomoc elektronicznych układów wspomagania jazdy. W przypadku destabilizacji toru jazdy szczególnie przydatne są funkcje DSR i ESP. Próby prowadzone przez Škoda Auto Polska S.A. udowodniły, że funkcja DSR znakomicie się sprawdza w trudnych sytuacjach. Opis jej działania formułowany w instrukcji jako „podpowiedź ruchu kierownicą” jest trafny, chociaż auto nie czeka na to, czy skorzystamy z jego pomocy – samo ratuje nas z opresji. Podczas działania funkcji DSR układ wspomagania kierownicy wytwarza niewielki moment kierujący, który powoduje odpowiednie skręcenie przednich kół. Funkcja DSR w samochodach Škody stanowi rozszerzenie zakresu działania i ulepszenie funkcji ESP. W szczególnych warunkach hamowania (zwłaszcza silnego) na nawierzchni o różnej przyczepności po obu stronach samochodu (tzn. kół z lewej i z prawej strony samochodu) powstaje niebezpieczna sytuacja destabilizacji toru jazdy, polegająca na zarzuceniu samochodu w stronę lepszej przyczepności, która może się skończyć raptownym poślizgiem nadsterownym. Takiej sytuacji przeciwdziała ESP, które jednak musi się wówczas zdać na przyczepność kół po tej gorszej stronie (po stronie lepszej przyczepności ESP powoduje zmniejszenie siły hamowania odpowiednio do możliwości hamowania kół z drugiej strony). Samochód zachowuje nadany przez kierowcę tor jazdy, ale droga hamowania się wydłuża. Gdyby jednak skręcić koła tak, by skontrować moment obracający samochód, można by pozostawić większą siłę hamowania na lepszej nawierzchni! To właśnie zapewnia funkcja DSR: na polecenie DSR – podfunkcji ESP – załącza się silnik wspomagania kierownicy, by odpowiednio skręcić koła. Kierowca może w tym momencie poddać się „woli” samochodu lub, mocno trzymając kierownicę, nie dopuścić do tego. W tej drugiej sytuacji tor jazdy pozostanie stabilny, ale hamowanie będzie dłuższe. Od kwietnia 2005 r. funkcja DSR w samochodach Škody wchodzi w zakres pakietu modernizacyjnego ESP II. Poza wspomnianymi funkcjami na pakiet składają się:

• Funkcja HHC (wspomaganie ruszania pod górę) – oferowana jako opcja;
• Funkcja TSP (Trailer Stability Program – stabilizacja ruchu przyczepy)– modyfikacja ESP ze względu na stabilizację wahadłowego ruchu (wężykowania) ciągniętej przyczepy. Funkcja ta zapewnia uspokojenie ruchu przyczepy na boki, grożącego wpadnięciem w poślizg. Działa tak samo jak podstawowa funkcja ESP, tyle że tu czynnikiem destabilizującym jest przyczepa, a nie przyczepność kół;
• Osuszanie hamulców – funkcja ESP, zapewniająca w czasie jazdy w deszczu cykliczne osuszanie tarcz i klocków hamulcowych. Przy włączonych wycieraczkach, gdy kierowca przez pewien czas nie używa hamulców, w układzie hamulcowym wytwarzane jest niewielkie ciśnienie (2–3 bar), powodujące dociśnięcie klocków hamulcowych do tarcz. Wytwarzany opór jest niezauważalny dla kierowcy;
• Skrócenie reakcji hamulców – gdy kierowca raptownie zdejmuje nogę z pedału gazu, układ hamulcowy traktuje to jako sygnał, że zaraz może nastąpić gwałtowne hamowanie – od razu dosuwa klocki hamulcowe do tarcz, by skrócić czas potrzebny do zadziałania hamulców.