Gardemeister i Pozzo z problemami

Już na pierwszych odcinkach specjalnych Rajdu Argentyny dwie załogi jadące samochodami Škoda Octavia WRC EVO3 miały problemy...

Problemy z podstawowym samochodem spowodowały decyzję w wyniku której Toni Gardemeister wystartował do Rajdu Argentyny autem rezerwowym. Niestety, mechanicy podczas szybkiej wymiany auta zapomnieli zamontować regulaminowy układ GPS. Brak takiego urządzenia zgodnie z regulaminem oznacza 1 minutę kary. Stąd mimo dobrej jazdy na dwóch pierwszych odcinkach specjalnych młody Fin zajmuje dopiero daleką 45 pozycję w klasyfikacji generalnej. Natomiast Argentyńczyk Gabrile Pozzo, były mistrz Świata grupy N, tuż przed startem uszkodził przód Octavii WRC. Pojawiły się problemy z silnikiem, których mechanicy prywatnego zespołu Pro Racing nie potrafili na czas usunąć. Rajd Argentyny jednak dopiero na dobre rozpoczyna się dzisiaj i zapewne, podobnie jak w latach poprzednich, można spodziewać się jeszcze wielu niespodzianek.