Jak ŠKODA testuje jakość swoich produktów?

Metale, szkło, tekstylia, skóra, drewno: poszczególne materiały mają różne właściwości i zastosowanie. Niezwykle ważne jest więc sprawdzenie, czego można spodziewać się po nich, jak i np. po płynach eksploatacyjnych. Oto kilka wybranych zadań, przed którymi każdego dnia stają specjaliści marki zatrudnieni w Laboratorium Jakości ŠKODY.

Żaden człowiek nie ma wystarczającej siły, by sprawdzić odporność tapicerki siedzeń na rozciąganie. Dlatego też jej test musi przeprowadzać wyspecjalizowana maszyna drąca, która precyzyjnie określa wytrzymałość materiału oraz jej granicę. Pasek nierdzewnej stali rozrywa materiał, jakby była to kartka papieru!

Kompozycja kolorystyczna złożona z różnych odcieni różu i fioletu, stworzona przez różne stopy miedzi obserwowane pod mikroskopem, robi imponujące wrażenie. Ale co poza tym? Jak się okazuje, tak sprawdza się strukturę gniazd zaworowych wykonanych ze spieku stali, poddanej obróbce m.in. poprzez szlifowanie, polerowanie i pokrywanie żywicami epoksydowymi.

Podczas badania śrub i nakrętek, technologom powierza się bardzo odpowiedzialne zadanie, związane z określeniem zdolności zaciskania i trzymania różnych typów gwintów i nasadek. W końcu luźna śrubka to ostatnia rzecz, jaką chcielibyśmy mieć w swoim samochodzie.

Komora korozyjna składa się z bębna, wirników i zlewu. W wodzie lub solankach kąpane są tu części samochodu. Ta symulacja sprawdza odporność powierzchni materiałów na rdzewienie.

W laboratorium testuje się też wszystkie typy szkła. Sprawdza się ich wytrzymałość i zdolność do zapewnienia niezaburzonej niczym widoczności. Wykrywane są tu wszelkie odstępstwa od norm i defekty – nawet te, których nie sposób zauważyć gołym okiem.