Obiecujący początek 2012 roku dla ŠKODY
16 lutego 2012

Obiecujący początek 2012 roku dla ŠKODY

Obiecujący początek 2012 roku dla ŠKODY

W 2012 roku ŠKODA kontynuuje swój ubiegłoroczny trend wzrostu. Styczniowa globalna sprzedaż marki wzrosła o 10,2 % w porównaniu z ubiegłym rokiem i wyniosła 75 400 szt. To najlepszy styczniowy wynik ŠKODY w całej 117-letniej historii.
...

Niezależnie od kurczącego się światowego rynku, ŠKODA zwiększyła na nim swój udział, odnotowując wzrosty sprzedaży, zwłaszcza w niektórych krajach Europy Zachodniej, Centralnej i Wschodniej. Podobnie, mimo dużych spadków odnotowywanych na poszczególnych rynkach azjatyckich, ŠKODA zdołała uzyskać tam dodatnie wyniki.

Po osiągnięciu rekordowej sprzedaży na poziomie 879 200 sztuk samochodów w 2011 roku, ŠKODA utrzymuje szybkie tempo także w pierwszych miesiącach 2012 roku. Styczniowe wyniki wskazują, że w 2012 roku kontynuowana będzie tendencja wzrostu: 75 400 dostaw do klientów to nowy styczniowy rekord w historii ŠKODY. Producent zamierza zwiększyć sprzedaż w 2012 roku. “Styczniowe wyniki to dla nas bardzo dobry prognostyk, od którego rozpoczęliśmy kolejny rok. To także doskonała podstawa do tego, by utrzymać to szybkie tempo również w następnych miesiącach”, powiedział Jürgen Stackmann, członek zarządu ŠKODY odpowiedzialny za sprzedaż i marketing.

...
...

Nowe rekordowe wyniki za styczeń przekładają się na 10,2% wzrost, w porównaniu z rokiem ubiegłym. “Marka ŠKODA znajduje się w dobrym momencie swojej historii. Nasza ofensywa modelowa w tym roku rozkręci się na dobre. Systematycznie realizujemy naszą Strategię Wzrostu 2018”, dodał Stackmann.

Wstępne wyniki rejestracji nowych samochodów osobowych w styczniu 2011 roku potwierdzają prymat ŠKODY również w Polsce. Zarejestrowano tu 3196 modeli ŠKODA (w styczniu 2010 zarejestrowano 2465 szt.). Udział rynkowy wyniósł 13,15% (12,47% w ubiegłym roku). Modeli Toyoty, która jest druga w rankingu, zarejestrowano o 1000 sztuk mniej.

...

Pobierz plik tekstowy

Format: txt
Rozmiar: 2,01 kB
Pobierz
Proszę czekać...