Pozzo przed wielką szansą

Za kilka tygodni odbędzie się szósta tegoroczna eliminacja RSMŚ. Rajd Argentyny należy do najtrudniejszych.

Ten start w Argentynie będzie także debiutem w oficjalnym składzie zespołu fabrycznego Škoda Motorsport. Młody Argentyńczyk zasiądzie za kierownicą trzeciej Octavii WRC, a pozostałe dwie poprowadzą: Toni Gardemeister i Kenneth Eriksson. Gabriel Pozzo już dwukrotnie w tym sezonie startował za kierownica Octavii WRC. Były to Rajdy Katalonii i Cypru. Samochód jednak przygotowywany był w Anglii, a zawodnik ten był jedynie wspomagany przez zespół fabryczny. - Auto WRC znacznie różni się od typowej "enki". WRC to przede wszystkim elektronika, która pozwala kierowcy na łatwiejszą jazdę. - Czy znajomość specyfiki argentyńskich rajdów będzie pomocna w uzyskaniu dobrego rezultatu? - To nie jest jeszcze klucz do zwycięstwa. Wielu współczesnych czołowych kierowców z Europy jest zdolnych do wygrywania w Argentynie. - Czy macie zatem receptę na dobry wynik? - Musimy pojechać jak najszybciej, ale przy tym nie możemy popełnić błędu, który może wyeliminować z dalszej jazdy. Chciałbym wjechać Octavią WRC na "finałową rampę". - Jak spędziliście czas od ostatniego rajdu? - To były logistyczne przygotowania do najbliższego startu. chcieliśmy stworzyć w naszy7m kraju jak najlepsze warunki do startu zespołu Škoda Motorsport. Wybraliśmy odpowiednie trasy testowe odpowiadające odcinkom specjalnym rajdu. Wierzę, że cały zespół będzie zadowolony z pobytu w mojej ojczyźnie.