Rajd Argentyny: Pontus Tidemand wygrywa i obejmuje prowadzenie w klasyfikacji WRC 2
Rajd Argentyny: Pontus Tidemand wygrywa i obejmuje prowadzenie w klasyfikacji WRC 2
Urzędujący mistrzowie WRC 2 Pontus Tidemand i Jonas Andersson powtórzyli swój zeszłoroczny wyczyn w Rajdzie Argentyny, w piątej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata WRC. Zwycięska para objęła tym samym prowadzenie w klasyfikacji WRC 2, odbierając je koledze z zespołu KODA Motorsport, Janowi Kopecký’emu, który w Argentynie nie startował. W zakończonym w minioną niedzielę rajdzie, aż do ostatniego dnia prowadziły obie załogi KODY, Szwedzi Tidemand/Jonas Andersson oraz Finowie Rovanperä/Halttunen. Siedemnastoletni Rovanperä popełnił jednak błąd i opuścił trasę niedaleko mety przedostatniego odcinka. Dzięki bardzo bezpiecznej konstrukcji KODY FABIA R5 fińska załoga wyszła z wypadku bez szwanku, lecz nie mogła kontynuować udziału w rajdzie. Na argentyńskich odcinkach specjalnych rywalizowało także juniorskie duo KODY, Norwegowie Ole Christian Veiby oraz Stig Rune Skjaermœn. Dzięki swojej walecznej postawie dojechali do mety na drugiej pozycji w klasie RC 2, rozgrywanej w ramach kategorii WRC 2. KODA kontynuuje swoją dominację w WRC 2, z pięciu rozegranych w tym sezonie rund mistrzostw, model FABIA R5 wygrał cztery.
Niedzielny etap Rajdu Argentyny przyniósł trzy ostatnie odcinki specjalne o łącznej długości 55,27 km. Od początku dnia Pontus Tidemand próbował wszystkiego, by dogonić liderujących kolegów z zespołu KODY. Dzięki jeździe na maksimum możliwości, urzędujący szwedzcy mistrzowie reprezentujący barwy KODY na pierwszym tego dnia odcinku „El Condor” nadrobili aż 13,3 sekundy, zmniejszając stratę do 9,9 sekundy. Na kolejnym odcinku młodzi fińscy rywale popełnili do tego błąd i wypadli z trasy niedaleko mety. Dzięki bardzo bezpiecznej konstrukcji KODY FABIA R5 wyszli z kolizji bez szwanku, ale nie mogli już kontynuować udziału w rajdzie.
Mając już prowadzenie w swoich rękach, Pontus Tidemand na ostatnim odcinku specjalnym skupił się na asekuracyjnym dowiezieniu zwycięstwa do mety i wygrał z bardzo dużą przewagą. Wynik ten pozwolił mu i jego pilotowi Jonasowi Anderssonowi wysunąć się także na prowadzenie w klasyfikacji punktowej WRC 2. „Przykro mi z powodu Kalle. Toczyliśmy zażarty bój. Ja wierzyłem w swoją prędkość i oczywiście nie chciałem wygrać tutaj w taki sposób” – podsumował start Tidemand.
Po dwóch przebiciach opon podczas sobotniej rywalizacji, junior KODY O.C. Veiby zdołał odzyskać trzecią pozycję w klasie RC 2 po uzyskaniu dobrego czasu na pierwszym niedzielnym odcinku specjalnym. Do końca dnia norweskiej załodze udało się awansować jeszcze na drugą pozycję.
Dyrektor KODA Motorsport Michal Hrabánek podsumował występ swojego zespołu w Argentynie: „Wypadki to nieodłączna część rajdów. Na nasze szczęście, standardy bezpieczeństwa nowoczesnych wozów rajdowych, takich jak KODA FABIA R5, są bardzo wysokie. Dzięki temu, Kalle i Jonne wyszli z tej kolizji bez żadnego uszczerbku. Dziś możemy się więc skupić na świętowaniu. Pozostałe dwie załogi osiągnęły rewelacyjne wyniki. Dziękuję im za okazaną postawę, jak i całemu zespołowi KODA Motorsport za wspaniałą pracę przez cały rajd”.
Klasyfikacja punktowa WRC 2 po 5 z 13 rund:
1. Tidemand (SWE) KODA 68 punktów
2. Kopecký (CZR) KODA 50 punktów
3. Greensmith (GBR) Ford 36 punktów
4. Heller (CHL) Ford 30 punktów
5. Katsuta (JPN) Ford 29 punktów