Rajd Barbórki. Siniarski wśród najlepszych

Zwycięstwem Janusza Kuliga zakończyło się prestiżowe kryterium uliczne na Karowej.

Mistrz Polski na legendarnej kostce w centrum Warszawy, zdecydowanie wyprzedził Krzysztofa Hołowczyca i Tomasza Kuchara, ale niestety nie wystarczyło mu to do wygranej w całej imprezie. Krakowianin po perypetiach z karami czasowymi zakończył rywalizację na trzeciej pozycji. Natomiast 39. Rajd Barbórki wygrał Krzysztof Hołowczyc. Miło nam donieść, iż wśród najlepszych zawodników tegorocznej imprezy znalazł sie również znany warszawski miłośnik sportów samochodowych, dealer Škody, Janusz Siniarski. W ostatnich latach bardziej znany z rallycrossu niż rajdów, w tym roku postanowił także wystartować w prestiżowej Barbórce. Z całą pewnością jego Škoda Felicia, chociaż przygotowana do zmagań sportowych, nie należała do samochodów mających jakiekolwiek szanse. Stawka w tym roku była wyjątkowo silna. Na starcie stanęło 7 samochodów WRC oraz 9 Mitsubishi Lancer EVO V i VI, a to już mówi samo za siebie. Na 1 OS Siniarski był dziesiąty, a na 2 OS drugi, co dało mu nawet pozycje wicelidera w klasyfikacji generalnej. Po 3 OS był piąty, gdyż wielu zawodników dysponujących znacznie mocniejszymi autami otrzymało karne sekundy. Rozstrzygnięcie nastąpiło na Karowej. Na mecie 39. Rajdu Barbórki okazało się, iż Janusz Siniarski z pilotem Andrzejem Grigiriewem zajęli w klasyfikacji generalnej znakomite dziewiąte miejsce i wygrali swoją klasę. Jadący Škodą Felicia Kit Car - Robert Halicki zajął piętnaste miejsce. Brawo Škody!

39. Rajd Barbórki - klasyfikacja generalna: