KODA 990 Combi
KODA 990 Combi
Ostatnie słabości budowanego od podstaw modelu zostały wykazane podczas szeroko zakrojonych prób prototypów i zaraportowane działowi konstrukcyjnemu. Pokuszono się zatem o opracowanie kolejnej odmiany pochodnej, mającej szansę trafić do produkcji seryjnej.
Wybór padł na najbardziej oczywistą i pożądaną odmianę nadwozia sedan - uniwersalne kombi. Zbudowano je w oparciu o jeden z pięćdziesięciu egzemplarzy samochodów z nadwoziem podstawowym, pochodzący z serii przedprodukcyjnej poddawanej wspomnianym badaniom. W chwili rekonstrukcji nadwozia, rozpoczętej w lutym 1963 roku, prototyp miał za sobą 31 tys. km przebytego dystansu.
Do projektu kombi konstruktorzy podeszli bardzo ambitnie. Prócz oczywistych zmian tylnej części nadwozia, zakres modyfikacji był istotnie większy. Umieszczony z tyłu nadwozia samochodów NOV zblokowany zespół napędowy, z oczywistych przyczyn nie był największym sprzymierzeńcem nadwozia uniwersalnego. Konstruktorzy umieścili zatem silnik pod podłogą bagażnika w pozycji leżącej, na lewej jego stronie.
Przypomnieć wypada, że w latach 60. samochód kombi z silnikiem z tyłu nie był zjawiskiem tak kuriozalnym, jakim wydaje się obecnie. Pojazdy takie produkowano we Włoszech, w Niemczech, jak również w USA.
Po zbudowaniu jedynego egzemplarza i przeprowadzeniu jazd testowych na dystansie 7 tys. km, projekt wstrzymano. Powodem nie była jednak niska funkcjonalność prototypu. Uzyskana przestrzeń ładunkowa była zupełnie zadowalająca, tym bardziej, że mogła ulec powiększeniu poprzez łatwe złożenie tylnej kanapy. Zadecydowały problemy z chłodzeniem ciasno ułożonego silnika, poważnie utrudniony dostęp do jego elementów oraz niekorzystne naciski na poszczególne osie przy pełnym obciążeniu pojazdu.
Oparta na klasycznej, przedwojennej koncepcji Octavia Combi nie doczekała się następcy i musiała wytrwać w programie produkcyjnym aż do roku 1971. Potem, na długie lata, nadwozie kombi zniknęło z oferty marki. Prototyp 990 Combi przetrwał do dnia dzisiejszego i znajduje się w zbiorach muzeum fabrycznego KODA AUTO.
Dla KODA PR Portal opracował Tomasz Orlik, „Automobilista”