koda rozwija się dzięki globalizacji
koda rozwija się dzięki globalizacji
Zdecydowana większość samochodów koda zjeżdża z taśm produkcyjnych i montażowych w Mladó Boleslav, Kvasinach i Vrchlabó. Jednak w 2007 roku za granicą Czech powstało aż 63 tysiące samochodów koda Auto - niemal jedna dziesiąta rocznej sprzedaży, a w tym roku liczba ta ma się podwoić. Koncern uruchamiał produkcję zagraniczną sukcesywnie - w Bośni i Hercegowinie (od 1998), w Indiach (od 2001), na Ukrainie (od 2002), w Kazachstanie (od 2005), Rosji i Chinach (w 2007) oraz na Słowacji (w 2008).
Firma nie ukrywa, że planuje zwiększać udziały w rynku motoryzacyjnym przy wykorzystaniu możliwości, jakie daje globalizacja produkcji, dzięki niej bowiem koncern skutecznie rozwija swą ekspansję eksportową.
W marcu 2006 roku koda Auto rozpoczęła budowę struktur sprzedaży i serwisu w Chinach, by rok później uruchomić tam uroczyście pierwszy punkt dealerski, spełniający wszystkie standardy marki. W sumie w zeszłym roku na chińskim rynku pojawiło się 27 tys. egzemplarzy Octavii drugiej generacji, Fabia trafi na niego w 2008, a Superb w 2009 roku. W rosyjskiej Kałudze firma uruchomiła montaż Octavii Tour, Octavii i Fabii w fabryce Grupy VW, która pod koniec 2007 roku rozpoczęła działalność z docelowym poziomem produkcji 150 tys. samochodów rocznie. Od 2009 roku w tym zakładzie powyższe modele mają powstawać w całości. W hinduskiej fabryce kody w Aurangabadzie trwa montaż Octavii, Octavii Tour, Superba i Fabii. W tym roku z ich linii montażowych ma zjechać 25 tys. egzemplarzy samochodów koda. Jednocześnie nakładem 580 milionów euro koncern tworzy linię montażową dla Fabii w drugim z hinduskich zakładów w Puna, która ma ruszyć w przyszłym roku.
Części samochodowe przewożone są z Centrum Logistycznego CKD/SKD w Czechach do zagranicznego zakładu montażowego (zakład przedstawiony na zdjęciu znajduje się w Aurangabad, w Indiach) przy użyciu ciężkiego transportu samochodowego, transportu kolejowego oraz za pomocą statków kontenerowych.
Ukraiński zakład kody w Solomonowie ma w tym roku opuścić 36 tys. samochodów wszystkich modeli z portfolio kody. Na bośniacki rynek trafia rocznie ponad 2 tys. samochodów z fabryki w Sarajewie, w której także powstają wszystkie modele kody. Zakłady w kazachskim Ust-Kamiennogorsku w tym roku opuści z kolei 3 tys. samochodów - Octavii, Octavii Tour i Superbów.
O otwieraniu montowni koda Auto za granicą decyduje głównie system opłat celnych, ale firma uwzględnia także specyfikę danego kraju - oczekiwania Klientów, standardy jakości, różnice kulturowe.
- Naszym celem jest osiągnięcie radykalnego obniżenia opłat celnych w przypadku samochodów montowanych, lub w całości produkowanych w danym kraju. Na mocy umów i taryf opłat celnych, które są różne w każdym kraju, koniecznie trzeba spełniać również inne wymagania, aby uzyskać ich obniżenie - tłumaczy Lubomór Antoš, Dyrektor Działu Projektów Zagranicznych koda Auto. - Na przykład w Rosji należy spełnić warunek, według którego 30 procent części lub komponentów musi pochodzić od miejscowych dostawców - dodaje Antoš.
Produkty, które powstały przy użyciu zasobów i siły roboczej danego kraju, traktowane są często priorytetowo. Niektóre kraje nakładają wysokie opłaty celne na towary importowane - między innymi samochody - stanowiące często od kilkunastu do kilkudziesięciu procent ceny pojazdu. Poza opłatami celnymi oraz potencjałem lokalnego rynku, przy tworzeniu zagranicznego centrum produkcyjnego koda Auto bierze pod uwagę koszty transportu części do montażu oraz kurs wymiany walut.
Do zagranicznych montowni zestawy montażowe wędrują z Centrum Logistycznego CKD w Mladó Boleslav, zaprojektowane z myślą o kompleksowym przygotowaniu, pakowaniu i wysyłce na różnych etapach montażu. Poszczególne komponenty i moduły montażowe przeznaczone do transportu za granicę są przygotowywane także w Kvasinach i Vrchlabó.
Część samochodów montowanych za granicą - na Ukrainie, w Bośni i Hercegowinie, Kazachstanie i Rosji, powstaje z zestawów montażowych typu SKD - to tzw. półmontaż. Składają się one z wykończonej karoserii, bloku napędowego (silnika, skrzyni biegów i osi przedniej), osi tylnej i innych części podwozia (kół, zbiornika paliwa, systemu odprowadzania spalin, itd.). W montowni pojazd jest składany w całość, poddawany dokładnym próbom i testom przy użyciu tej samej metody i w tych samych warunkach, co w Republice Czeskiej.
Dla wszystkich modeli w Aurangabad w Indiach, a dla samochodu Octavia Tour i Octavia Combi w fabryce Eurocar na Ukrainie, koda Auto stosuje system MKD, czyli tzw. częściowy montaż. Na tym etapie karoseria jest niepomalowana i niewykończona, a około 1300 -1700 innych części jest w różnym stadium montowania. Składanie pojazdu w całość ma miejsce na standardowej taśmie produkcyjnej, metodą porównywalną z tradycyjnym procesem montażowym w fabryce macierzystej.
Największym stopniem demontażu charakteryzują się zestawy montażowe typu CKD (całkowity demontaż), z których powstają modele Octavia i Fabia w Rosji, Fabia w Indiach oraz Octavia Tour na Ukrainie. Tutaj części nadwozia i inne poszczególne komponenty, które nie zostały zmontowane, dostarczane są z zakładu produkcyjnego. Zakład montażowy zajmuje się wówczas spawaniem i malowaniem karoserii, montażem bloku napędowego i innych części, a także całościowym wykończeniem pojazdu na standardowej taśmie produkcyjnej.
Jeszcze inną metodę stosuje się dla Octavii produkowanych w Chinach, gdzie montaż od 2007 roku prowadzi fabryka Grupy Volkswagen w Szanghaju zgodnie z warunkami produkcji licencjonowanej. Wszystkie części, włączając w to bloki napędowe dostarczane z innych zakładów Grupy VW w Chinach, pochodzą bezpośrednio od dostawców chińskich.
Firma posiada bogate doświadczenie w dostawach pojazdów przed montażem. W latach dwudziestych i trzydziestych poprzedniego stulecia z Mladó Boleslav samochody w tej formie eksportowano m.in. do Anglii, Australii i Rosji, a w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych do Nowej Zelandii, Pakistanu i Turcji. Po przemianach politycznych na początku lat 90-tych ubiegłego wieku firma rozpoczęła od 1994 roku dostawy pojazdów przed montażem - wraz z dostarczeniem pierwszego tysiąca karoserii i podwozi Favorit - do zakładu w Poznaniu w Polsce. W latach 1995-2002 wyeksportowano do Polski bez montażu około 220 000 modeli Felicia, Fabia i Octavia.