W Finlandii na tarczy

Nie powiódł się udział dwóch załóg zespołu fabrycznego Škoda Motorsport w Rajdzie Finlandii.

Didier Auriol po pokonaniu superoesu ze względu na problemy zdrowotne musiał wycofać się z imprezy. - Taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy w mojej karierze - powiedział zawiedziony Auriol - Odnowiła sie stara kontuzja barku. Nie mogłem pokonać bólu, nawet mimo wstrzyknięcia sterydów. Prowadzenie samochodu jedna ręką było zbyt niebezpieczne. Przepraszam wszystkich, których zawiodłem. Mam nadzieję, że ból minie i odzyskam pełną sprawność ręki do chwili startu Rajdu Australii. Natomiast Toni Gardemeister dzielnie spisywał się na trasie, a jego 12 pozycja w klasyfikacji generalnej oraz miejsce na jednym z odcinków na ósmym miejscu, potwierdziły możliwości nowej Fabii WRC. Niestety, na 13. odcinku specjalnym w Fabii WRC Fina posłuszeństwa odmówił silnik, co oznaczało koniec rajdu. Toni Gardemeister: To był pierwszy rajd szutrowy dla Fabii WRC. Od pierwszych odcinków specjalnych eksperymentowałem z ustawieniem zawieszenia. Najpierw było za miękkie, a później zbyt twarde. Podobnie, nie trafiłem z doborem opon. Samochód ten jest jednak szybszy od Octavii WRC. Dobrze sprawuje się na krętych odcinkach. Mam nadzieje, że w Australii powiedzie nam się znacznie lepiej. Petr Kohoutek - dyrektor zespołu fabrycznego Škoda Motorsport: Mamy za sobą kolejny etap optymalizowania Fabii WRC. Cieszy każdy przejechany kilometr i każde kolejne doświadczenie, po którym wiemy znacznie więcej niz na starcie. Doprowadzenie nowego samochodu rajdowego do perfekcji wymaga czasu. Realizacja kolejnych etapów projektu Fabia WRC jest na najlepszej do tego drodze.