W San Remo trzy Octavie
W San Remo trzy Octavie
Jedenasta eliminacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata będzie kolejnym krokiem milowym w historii zespołu koda Motorsport. Na starcie 43. Rallye San Remo staną bowiem trzy fabryczne załogi. Obok Armina Schwarza i Bruno Thiry, trzecią Octavię WRC poprowadzi młody utalentowany czeski kierowca, Roman Kresta z pilotem Janem Tomankiem. Jeden z klasyków rajdowych w tym roku został zmodyfikowany. Trasa została skrócona i zgodnie z najnowszymi trendami odbywać się będzie w jednym areale, co pozwoli kibicom na obserwacje zmagań zawodników na wielu odcinkach specjalnych. Z takich zmian nie jest zadowolony doświadczony zawodnik, jakim jest Armin Schwarz: "To już nie jest to San Remo, które znamy z przeszłości. W tym roku będzie niezwykle trudna konkurencja, a szczególnie groźni będą miejscowi zawodnicy, znający nowe trasy najlepiej. Są to typowi specjaliści od rajdów asfaltowych, których trudno będzie tutaj pokonać. Dodatkowo wszystkie zespoły fabryczne przysyłają swoich najlepszych kierowców. Mitsubishi i Subaru zgłosiły aż po cztery samochody. San Remo to typowy rajd asfaltowy, w którym o wynikach decydują przede wszystkim osiągi silnika. W prognozowaniu naszych szans jestem raczej ostrożny" Bruno Thiry najbardziej cieszy się z powrotu swojego pilota, który kontuzjowany został podczas Rajdu Safari. "Lubię rajdy asfaltowe. Po raz ostatni w San Remo startowałem w 1998 roku. Podczas ostatniego rajdu asfaltowego w Katalonii byłem zadowolony z parametrów samochodu. Mam też nadzieję na osiągnięcie lepszego rezultatu niż w Finlandii" - powiedział Belg. Dla Romana Kresty San Remo będzie wielkim debiutem: "Dzięki jazdom testowym z zespołem koda Motorsport przekonałem się jaka jest różnica pomiędzy odcinkami specjalnymi MŚ, a tych które odbywają się podczas czeskich mistrzostw. Swój start traktuję jako zdobycie kolejnych doświadczeń, a o wyniku nie chcę wcale mówić" Nad całym zespołem od lat czuwa jego szef, Pavel Janeba: "Przygotowania do San Remo obejmowały m.in. pewne modyfikacje silnika i nastawienia zawieszenia. Pierwsze próby odbyły się w Finlandii, a w najbliższym rajdzie powinny nadejść konkretne efekty. Przed rajdem przez tydzień nasi kierowcy testowali samochód w okolicach miasta Imperia. Mam nadzieję, iż te próby przyniosą wymierne efekty". Uczestników Rallye San Remo czeka 16 prób szybkości o długości całkowitej 386,86 km. Pierwszy odcinek specjalny startuje w piątek 5 września o godzinie 8,24. Wyniki na bieżąco: www.skoda-auto.com