Wybitna KODA 935 kompletnie odrestaurowana
Wybitna KODA 935 kompletnie odrestaurowana
Czeska marka rzeczywiście ma się czym pochwalić. Sześć przedwojennych okazów zostało po raz pierwszy pokazanych publicznie wspólnie. Najważniejszym wydarzeniem była prezentacja w pełni odrestaurowanego prototypu reprezentacyjnej KODY 935 z nadwoziem aerodynamicznym. To jedyny zachowany i najprawdopodobniej także zbudowany egzemplarz pojazdu tego typu. Po raz pierwszy można go było podziwiać w kwietniu 1935 roku, kiedy to był niekwestionowaną gwiazdą praskiego salonu samochodowego. Za sprawą tego prototypu KODA stała się jednym z pionierów w zakresie optymalizacji aerodynamiki (opływowe nadwozie robiło również wrażenie nowoczesną stylistyką), obniżania wagi (w konstrukcji pojazdu zastosowano aluminium, jego masa własna to 1 170 kg) i dynamiki prowadzenia. Auto było w stanie rozpędzić się do prędkości ok. 140 km/h.
Napęd na koła tylne zrealizowano poprzez półautomatyczną, czterobiegową skrzynię biegów francuskiego producenta Cotal. Kolejnym niecodziennym rozwiązaniem było umieszczenie zbiornika paliwa wewnątrz rury centralnej, pełniącej rolę elementu nośnego konstrukcji pojazdu. W drugiej fazie projektu, zbiornik paliwa przeniesiono do komory bagażnika, tuż za chłodnicę, w celu polepszenia rozkładu mas na poszczególne osie. Mimo to bagażnik pojazdu wciąż dysponował objętością około 300 l - mieszcząc dodatkowo rezerwowe koło, pełniące funkcję elementu pochłaniającego energię zderzenia.
W 1939 roku KODA 935 przeszła w prywatne ręce, w których pozostała przez blisko 30 lat. Dopiero w 1968 roku auto odkupiło świeżo powstałe Muzeum KODY, w ramach szeroko komunikowanej akcji pozyskiwania kolejnych okazów do budowanej kolekcji. Samochód stał się tym samym jednym z pierwszych z dziesięciu egzemplarzy, dziś tak bogatych zbiorów. Następnie przechowywano go w muzealnym depozycie aż do 2010 roku, kiedy to zapadła decyzja o jego kompletnej renowacji. Zaczęto ją od przywrócenia blasku i pełnej funkcjonalności podwoziu oraz jednostce napędowej. Z nadwozia zniknął bezpowrotnie nieoryginalny, różowy, metaliczny lakier, a w ostatniej fazie projektu kompletnej odbudowie poddano wnętrze pojazdu.
Kolejnym okazem był otwarty samochód z 1911 roku, już pod marką Laurin & Klement, model type S. Następnym klasykiem, który stanowi ważną część w ponad 120-letniej historii marki, był obecny w Bergisch Gladbach Laurin & Klement 110, noszący oba logotypy – L&K oraz KODY. W latach trzydziestych XX wieku KODA wyrobiła sobie własną markę jako producent luksusowych aut, czego dowodem były prezentowane KODY - Rapid Cabrio De Luxe z 1937 roku oraz Superb OHV z 1939 roku.
Ponadto trzy zabytkowe KODY wzięły udział w Rajdzie Historycznym. Były to następujące modele: 645 z 1930 roku („6” w oznaczeniu pochodzi od liczby cylindrów silnika, „45” od liczby koni mechanicznych) oraz dwa samochody z lat sześćdziesiątych – kabriolet Felicia i dwudrzwiowy 1100 MBX, bazujący na popularnej KODZIE MB.