Wypadek czy kolizja?
Wypadek czy kolizja?
Opisując zdarzenia drogowe, najczęściej używamy pojęć wypadku i kolizji. Stosuje się je często zamiennie albo intuicyjnie. Pojęcia te mają jednak swoje miejsce w przepisach i zostały dla nich stworzone definicje prawne, które nie tylko treściwie je opisują, ale również wskazują osobom uczestniczącym w tych zdarzeniach katalog zachowań.
Warto w tym miejscu zapoznać się z systematyką zdarzeń drogowych. Głównym kryterium podziału jest ciężar skutków. Dzielą się one na wypadki drogowe i kolizje. W kategorii wypadków drogowych istnieje również pojęcie katastrofy drogowej.
Spowodowanie wypadku, nawet nieumyślnie, niesie za sobą konsekwencje prawne. Ich ciężar uzależniony jest od skutków wypadku. Jeśli w jego wyniku osoba poszkodowana doznała tak zwanego średniego uszczerbku, to sprawca podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeśli poszkodowany poniósł śmierć, kara pozbawienia wolności może wynieść nawet 8 lat.
Definicja funkcjonująca w systemie SEWIK ( System Ewidencji Wypadków i Kolizji) opisuje wypadek drogowy jako zdarzenie drogowe, które pociągnęło za sobą ofiary w ludziach, w tym także u sprawcy tego zdarzenia, bez względu na sposób zakończenia sprawy.
Z pojęciem wypadku drogowego łączą się bezpośrednio kolejne pojęcia tj. śmiertelna ofiara wypadku oraz osoba ciężko i lekko ranna. Za śmiertelną ofiarę wypadku uznaje się osobę, która zmarła na miejscu wypadku lub w ciągu 30 dni licząc od dnia wypadku na skutek doznanych obrażeń ciała.
Za osobę lekko ranną uznaje się osobę, która poniosła uszczerbek na zdrowiu inny niż osoba ciężko ranna na okres na dłuższy niż 7 dni.
W hierarchii zdarzeń drogowych najmniejszy ciężar niesie za sobą kolizja drogowa. Jest to zdarzenie w ruchu lądowym, spowodowane poprzez nieumyślne naruszenie obowiązujących zasad bezpieczeństwa, którego skutkiem są wyłącznie straty materialne. Najszerszym i najcięższym pojęciem jest katastrofa drogowa.
Za każdym z tych pojęć kryją się konkretne cyfry, a za każdą z tych cyfr konkretny człowiek. Nie tak szybko uda się nam całkowicie wyeliminować wszystkie zdarzenia drogowe. Należy jednak zrobić wszystko, by pozycja „wypadek drogowy” była jak najrzadziej obecna w policyjnych statystykach.