Wystartował Dolnośląski Rajd Zimowy

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, iż tegoroczny Rajd Zimowy odbędzie się w typowo wiosennych warunkach. Nieoczekiwane opady, zamiecie śnieżne oraz siedmiostopniowy mróz...

z zupełnie zmieniły sytuację na odcinkach specjalnych rajdu. Największym problemem dla kierowców okazał się wybór opon. Zmienna aura, nie pozwalała bowiem na ścisłe określenie stanu nawierzchni. Wielu kierowców zdecydowało się na opony z kolcami. Natomiast niektórzy woleli opony zimowe licząc na odwilż. - Wybraliśmy kolce - powiedział tuż przed startem Tomasz Płaczek, który w tym rajdzie debuiutuje za kierownicą Škody Fabia. Gdy rozmawialismy po dwóch odcinlkach specjlanych, zawodnik samochodu z numerem 50. był zadowolony z wyboru opon. - Jest ślisko i jazda bez kolców byłaby dużym ryzykiem. Jedziemy spokojnie, auto sprawuje się bez zarzutu. Pierwsza na polskich trasach rajdowa Fabia wzbudza duże zainteresowanie, zarówno konkurentów jak i kibiców. Tomasz Płaczek rozdał dziesiątki autografów, a jego samochód należał do grona najczęściej fotografowanych. Po 3 OS zajmują 32 miejsce w klasyfikacji generalnej.