Załoga ŠKODA Polska Motorsport zdobywa drugą pozycję na trasach Rajdu Nadwiślańskiego

 

Trasy Rajdu Nadwiślańskiego charakteryzują bardzo śliskie asfalty o zmiennej przyczepności, które są przerywane szutrowymi, nierównymi łącznikami. Na każdym odcinku specjalnym auta osiągają maksymalne prędkości, z których hamują do ciasnych, ostrych zakrętów. Tegoroczna edycja była niezwykle kompaktowa – jedynie sześć odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 109 kilometrów.

 

Pomimo dużej straty czasowej poniesionej w wyniku błędu popełnionego na pierwszym odcinku specjalnym „Urzędów”, załodze ŠKODA Polska Motorsport udało się powrócić do walki o czołowe lokaty już w kolejnych próbach „Józefów” i „Wilków”. Finalnie, pierwszą pętlę Rajdu Nadwiślańskiego Team Marczyk/Gospodarczyk ukończył zajmując drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.

 

Druga, a zarazem ostatnia pętla rajdu, to powtórne pokonanie trzech porannych odcinków specjalnych. Ostatni oes to dodatkowo punktowany, bardzo długi Power Stage, rozegrany na odcinku „Wilków” o długości ponad 27 km, który padł łupem załogi ŠKODA Polska Motorsport z przewagą 6,6 sekundy do lidera rajdu.

 

Ostatecznie Rajd Nadwiślański wygrała załoga Tomasza Kasperczyka i Damiana Syty (Ford Fiesta R5). Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk (ŠKODA FABIA R5) uplasowali się na drugim miejscu tracąc do zwycięzców 26,6 sekundy, a podium uzupełnili Marcin Słobodzian i Kamil Kozdroń tracąc 1 minutę i 25 sekund (Ford Fiesta R5).

 

- Pomimo, że jako załoga ŠKODA Polska Motorsport wymagamy od siebie bardzo dużo, jesteśmy ambitni i jeździmy z numerem jeden, mamy świadomość, że jest to dopiero nasz czternasty rajd zaliczany do rangi Mistrzostw Polski, dlatego po dzisiejszej rywalizacji bardzo cieszy nas druga pozycja i wygrany Power Stage – komentuje Miko Marczyk.

 

W klasyfikacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2019 po dwóch rundach prowadzą Miko Marczyk z Szymonem Gospodarczykiem (52 pkt), przed Tomaszem Kasperczykiem i Damianem Sytym (45 pkt), zaś z drugiego na trzecie miejsce z 41 punktami spadli Marcin Słobodzian i Kamil Kozdroń.

 

Po drugiej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski rywalizacja przeniesie się na szutry, na których w sezonie 2018, w debiucie na tego typu nawierzchni duet Marczyk/Gospodarczyk pokazał prawdziwy kunszt rajdowej jazdy, wygrywając dwie eliminacje krajowego czempionatu. Za niespełna miesiąc zostanie rozegrany Rajd Polski w Mikołajkach, który będzie podwójnym sprawdzianem, bowiem reprezentanci zespołu ŠKODA Polska Motorsport zawalczą również w Rajdowych Mistrzostwach Europy.

 

Szczegółowa relacja z rajdu dostępna jest na stronie internetowej.