Niedoceniana rola pilota
Niedoceniana rola pilota
Aby odpowiedzieć na to pytanie, najpierw należy wyjaśnić charakterystkę rajdów. W zależności od czempionatu konkretne liczby mogą się różnić, jednak zwyczajowo załogi mają do przejechania w trakcie jednego rajdu od 150 do 300 kilometrów oesowych.
Odcinki specjalne wytyczone są na publicznych drogach, a duża liczba kilometrów oznacza, że kierowca nie jest w stanie nauczyć się trasy na pamięć. Ponadto, w odróżnieniu od wyścigów, gdzie dana impreza zawsze odbywa się na tym samym, zamkniętym torze, jeden i ten sam rajd może różnić się od siebie w kilku kolejnych edycjach, dzięki modyfikacjom odcinków specjalnych lub tworzeniom zupełnie nowych.
Rola pilota jest jednak dużo bardziej kompleksowa od roli wspomnianej wtyczki. Pilot rajdowy musi bowiem czuwać nad całym przebiegiem rywalizacji, także poza odcinkami specjalnymi. Mowa tu o punktualnych dojazdach na tzw. PKC – Punkty Kontroli Czasu, nawigowaniu na dojazdówkach do kolejnych odcinków specjalnych, a także pilnowaniu całej „papierkowej roboty” – wypełnianiu karty drogowej i kontaktach z zespołem sędziowskim, a także organizatorami rajdu.
Głównym zadaniem pilota podczas rajdu jest jednak dyktowanie notatek swojemu kierowcy na odcinku specjalnym. Praca z tym związana rozpoczyna się już kilka tygodni przed rajdem, gdy to właśnie na barkach pilota spoczywa solidne i rzetelne przygotowanie się do zbliżającej rywalizacji.
Wszystko zaczyna się od przestudiowania map odcinków specjalnych, a także książek drogowych wyznaczających każdej załodze punkty orientacyjne. Kolejnym zadaniem stojącym przed pilotem – tutaj już we współpracy z kierowcą – jest przeprowadzenie zapoznania z trasą, według większości załóg kluczowego w uzyskaniu dobrego rezultatu w rajdzie. |
To zadanie wykonywane jest już na miejscu, kilka dni przed wyjazdem na pierwszy odcinek specjalny. Analogicznie do różnic w dystansie rajdów różnych cykli, tak i zapoznanie w zależności od czempionatu może rozpocząć się dzień, dwa lub nawet trzy przed rozpoczęciem właściwej rywalizacji. Podczas tzw. rekonesansu załoga przejeżdża wszystkie odcinki specjalne cywilnym samochodem, nanosząc informacje dotyczące kątów, nachylenia i kierunku zakrętów do rajdowego notesu, z którego następnie pilot wyczytuje wszystkie informacje – zakręt po zakręcie.
Dzięki odpowiednim notatkom i dobrej „chemii” pomiędzy kierowcą a pilotem można myśleć o pokonywaniu szybkim i bezpiecznym tempem odcinków specjalnych. Reasumując, pilot rajdowy w świecie sportów motorowych często porównywany jest do bramkarza na boisku piłki nożnej – bez niego ani rusz, jednak to strzelający gola przeciwnej drużynie zostaje bohaterem.